piątek, 30 sierpnia 2013

Rozdział 4 : Horror cz. 1

Violetta
Piątek 
 Już 17 ?! Muszę lecieć do sklepu po słodycze i zrobić coś na kolację !
19.30
Wszystko gotowe , jeszcze tylko ja .. Muszę się ubrać w coś ładnego i wygodnego ... Może to ? :
 
Tak , będzie idealne . Sprawdźmy czy wszystko gotowe ... 
  • 2 horrory
  • komedia romantyczna
  • popcorn , słodycze , napoje 
  • kanapa
  • i ... ja ;)
Tak , teraz brakuje tylko Leona . Gdzie on się podziewa ?!
Leon
Już jestem przed domem Violetty . Zaczekam jeszcze 2 minuty do równiutkiej 20.00 . Myślę , że ten wieczór będzie magiczny .
Zadzwoniłem dzwonkiem .
Otworzyła mi Violetta. Jest taka piękna . Dałem jej kwiaty i pocałowaliśmy się na powitanie.
- Heej - ma taki piękny uśmiech ..
- Cześć kochanie - odpowiedziałem. Viola zarumieniła się , tak słodko wygląda.
- Wejdź
Oglądaliśmy horror. Nie lubię ich ale znam plus oglądania z Violettą , dużooo przytulania :)
Jakoś w połowie filmy przestaliśmy się nim interesować. Całowaliśmy się coraz namiętniej i doszło do TEGO . Potem usneliśmy  wtuleni w siebie .


Wiem , że krótkie , ale jakoś weny nie mam jak nie komentujecie .. ktoś to czyta ?!
p.s. następny rozdział będzie dłuższy

















czwartek, 29 sierpnia 2013

Rozdzaił 3 : Zaproszenie

Maxi
Dzisiaj pomagam wybrać Leonowi pierścionek zaręczynowy dla Violetty , a dziewczyny robią pidżama party , czy coś ..
- Cześć Leon ! Idziemy ?
- No jasne .. Pa Violu ! - krzyknął i poszliśmy do jubilera . Wybraliśmy ten :

- A jak mi odmówi ? - panikował Leon - A jak jej się nie spodoba ten ?
- Spoko , stary. Będzie zachwycona ..
- Mam taką nadzieję.. Tylko nie wiem kiedy jej się oświadczyć .
- Leon , to będzie pod wpływem chwili. Wyczujesz ten moment .

Violetta
- Gdzie się podział ten Leon ? Nie ma go już 3 godziny ! Byliśmy umówieni ... 
- Viola , choć na zakupy , zawsze wtedy się odprężasz . Kupimy sobie sukienki ;) - powiedziała Fran
- OK .. - odpodziedziałam niepewnie . 
                  Centrum Handlowe - 15.30      
- Ale ładne te sukienki ! - powiedziała uradowana Fran !.
-  Przesłodkie !
- Wiesz ... - powiedziałam - .. zostaję sama w domu na tydzień .. i nie wiem , czy zapraszać Leona , bo bardzo chcę ale .. czy to nie za wcześnie ?
- Viola , nie panikuj ! Zaproś go i obejrzycie jakiś horror ..  
 - Fran ! ty tylko o jednym - zaśmiałam się do przyjaciółki . 
 - Dzwoń do niego !
- Ale .. 
- Dzwoń , bo ja to zrobię - przerwała mi przyjaciółka.
- Ok , ok. 
rozmowa telefoniczna : Leon i Violetta
L: Hej Violetta
V: Hej Leon 
L: Co jest ?
V : Chciałabym Cię zaprosić do siebie bo mój tata  wyjeżdża na tydzień .. 
L: Z chęcią przyjdę :) Kiedy ?
V : w piątek o 20 ? Mój tata wyjeżdża w środę i wraca w przyszły czwartek .
L: Ok. będę. Kocham cię . papa
V : ja cb też. papa

wtorek, 27 sierpnia 2013

Rozdział 2 : Rozczarowanie

Violetta
Kocham , kochałam i będę kochała kogo ? Idiotę który tu biegnie .
- Violu , to nie tak ! Przepraszam !!!! Kocham Cię - krzyczał idiota . Krzyczał i krzyczał , aż nudne to było.
- A jak było ?! - krzyknęłam przez łzy .
- Violu , po prostu , nie było Cię całe wakacje , tęskniłem . nie wiedziałem co ze sobą zrobić . Lara to moja przyjaciółka . po prostu przy mnie była. Potrzebowałem Ciebie , pocieszenia  i jakoś tak wyszło . przepraszam!! Wyjaśniłem już wszystko z Larą. Błagam , wybacz MI!
 I co ja mam zrobić ? Nie wiem co powiedzieć. Zamurowało mnie. Wstałam i po prostu , jak gdyby nigdy nic , pocałowałam go . Odwzajemnił . Brakowało mi tego . :) było magicznie ..

Fran
Nie chciałam im przeszkadzać , chociaż .. Nie , nie , oni się naprawdę kochają i wiedziałam , że jeszcze dzisiaj się pogodzą .. ach ta miłość . Dzisiaj rozpoczęcie roku w studio jest na zewnątrz , dziwne ..
  

11:00 - przed Studi21

Antonio

Byłem przed Studio .. Podjąłem się obowiązku przekazania trudnej dla nas wszystkich decyzji ..
 -Posłuchajcie wszyscy ! - zacząłem - w tym roku .. z różnych powodów , nie będzie zajęć . cały rok studio 21 będzie zamknięte . To bardzo trudne dla nas i dla was pewnie też , ale nic nie da się już zrobić . Do zobaczenia za rok !
Wszyscy zaniemówili. Byli jak posągi .. Ale mamy poważne problemy i ten rok stracimy ... Studio traci prestiż.

Maxi

Staliśmy z Nati wtuleni . Zaniemówiliśmy .. Kochamy studio ale rok to nie wieczność.. Zaproponuję potem wyjazd na wieś ... Dzisiaj pomagam wybrać Leonowi ...





































\

Rozdział 1 : Rozpoczęcie roku

Violetta
Dzisiaj idę do studio po raz pierwszy od wakacji... nie mogę się już doczekać ! Nareszcie zobaczę Leona , no i moich przyjaciół .. ;) Muszę się ładnie ubrać . hmm ... wybrałam to : strój nr. 2
Już 10:00 ?! Obiecałam Angie że pomogę jej w przygotowaniu ... Muszę już lecieć , może Ramallo mnie podwiezie ?
- Hej Ramollo ! Podwieziesz mnie do Studio proooszę ? - powiedziałam . Mam nadzieję , że się zgodzi ..
- Hmm.. No jasne ! Chodź ;)

Leon
Idę do studio z Larą.. To moja  nowa dziewczyna. Jest idealna. Muszę dzisiaj zerwać z Violettą. Nie odzywała się przez całe wakacje ? To ma !


Nie kontaktowaliśmy się 2 miesiące i to Lara była przy mnie a nie Violetta . Dzisiaj z nami koniec. Oby tylko Lara się  nie dowiedziała o Violi .. 
- Kochanie , o czym myślisz? - spytała Lara 
- O tobie :* - powiedziałem słodko 
- ooo ... - dostałem buziaka w policzek . 

Fran 
O ! Czy to Leon ? Jak się zmienił .. Chwila , czy on idzie z Larą? I idą za ręce ? Co tu się dzieje? Zaraz się dowiem . 
- Co ty najlepszego robisz?! A Violetta ?! - spytałam koło nich na maxa wkurzona !
- Dzisiaj zerwę z Violettą. Jest beznadziejna. Liczy się tylko Lara. 
-No nie wierzę tak mówisz o Violi , twojej miłośi ?
- Ja jej nie kocham ! - krzyknął 
- A to się odwróć !
Za nami stała  Violetta i wszystko słyszała . Podeszłam do niej i ją przytuliłam ... Poszłyśmy na ławkę . A Leon miał płaczącą Violę gdzieś , choć wiem że cierpiał , ta Lara go zmieniła , ugh ...
- Nie płacz Violu . Nie warto , to idiota.. - pocieszałam Violę ale i tak płakała.
- Wiem , ale ja kocham tego idiotę !! - rozpłakała się na dobre ..
- O ... Zobacz kto biegnie ... 


Wiem mega nudny , obiecuję się poprawić . Czy ktoś wgl. czyta mojego bloga ? jak tak to komentujcie , proszę,. następny rozdział może jeszcze dzisiaj :*























niedziela, 25 sierpnia 2013

Prolog

Cześc !
 Jestem Violetta Castio. Mam 17 lat.
Moja mama zmarła jak byłam malutka. Mieszkam w Buenos Aires.
Kocham muzykę i chodzę do Studio21. Mam cudownego chłopaka Leona i przyjaciół :
Fran , Cami , Nati , Lu , Maxiego , Braco , Andresa i Brodwaya .

Dzisiaj wracam do Buenos Aires po wakacjach .





To na razie tyle. Mam nadzieję, żęsiępodoba.
To mój pierwszy blog.
Jak się podoba to komentujcie ;*


Iga